RODACY 
/tak winien się zwracać do Narodu prezydent albo… wieszcz/

Zastanawiam się 
Kto dla nas wieszcz
„Dał przykład Bonaparte”…?
Co ideały warte?
A w wieszczach dzisiaj manko
I tu remedium 
Lej,barmanko!
Najjaśniejsza Rzeczypospolita
Napełnij kielich mi nadziei
Bym w wiersza akapitach
Wyczytał
Jak Polskę skleić

Na lico nam, chcę przywołać pąs
Zatrząsłby nami jakiś wstrząs
I byśmy zrozumieli
Że w czerwieni i bieli
Nie możemy się dzielić!

Żeby wciąż nie dochodzić czyja to wina
I żeby daj Bóg 
Polski brat z polskim bratem to była rodzina
A nie wróg
Dzielić się …po co?
Żeby polski jasny dzień, był nocą?

Polacy,
Żeby każdy polski człek 
Szczerze
Zgodnie z własnym sumieniem
Głęboko w to wierzę
Rzekł
Polsko 
Nie możesz być taka,
I taka 
Dla nas Polsko
Musisz być jedyna
Polsko
Jednaka
Jesteś naszym sumieniem
Ale bądź też nam spełnieniem 
Ciebie Polsko 
Stawiamy na czele
I zrobimy wszystko by nasi Synowie
i Córki 
Nie doznali smutnej historii powtórki
I żeby nigdy nikt nie mógł powiedzieć, że
Ten jest dobry Polak, a ten nie

Tłumem potrafiliśmy dla Polski ginąć
Polska, to nasza kochana mama
Radość
Nie dramat
Nie obciążajmy się winą

Po co się z sobą zmagać
Nie raz nam polska flaga
Zaimponuje jeszcze
Świat nam rozkolumni
Patriotyczne dreszcze 
Zatrzęsą nami 
I będziemy z Polski dumni 

Nikt nigdy w świecie nie zaznał czegoś takiego
Tylko Polacy, wszyscy, my!!!
Gdy brzmi Mazurek Dąbrowskiego
W oczach Polaków… łzy.

Czyj jest Mazurek Dąbrowskiego
Pięciolinia się nie dzieli
A flaga polska…kolego
Komu ma się czerwienić, bielić….?

Niechby więc ta święta polska flaga 
Znak waśni z nas Polaków zdjęła
Rodacy, Kochani, ja was dzisiaj błagam
Pogódźmy się, do dziela!